Kolejny tydzień mija pod znakiem kolejnej części jesiennego wyzwania organizowanego na blogu Pasje Karoliny. W pierwszym wpisie pojawił się produkt marki Wibo, który okazał się dobrym kandydatem do hitów jesieni. Dziś przyszedł czas na kolejną część wyzwania, w której pod lupę bierzemy usta. W mojej kolekcji z miesiąca na miesiąc przybywa coraz więcej szminek jednak dziś skupię się na trzech według mnie najlepszych pod względem koloru i wytrzymałości. Jeśli nie widziałyście wpisu Piękna jesienią #1 - makijaż, wystarczy jedno kliknięcie do nadrobienia zaległości.
Jesień w odcieniach Best of the best, Pink rules, Cry for love
Dwie z pomadek, które znalazły się w jesiennej trójce ulubieńców miałyście okazję poznać jeszcze letnią porą roku. Mowa oczywiście o produktach marki Rimmel. Best of the best czyli ciemniejszy odcień czerwieni delikatnie wpadający w wino idealnie komponuje się z jesiennym makijażem w kolorach brązu. Pink rules jest dobrym dopełnieniem makijażu codziennego, potrafi ożywić nawet najdelikatniejszy make up. Cry for love marki P2 to prezent od Klaudii - kolejna interpretacja czerwieni tym razem w jaśniejszym odcieniu niż Best of the best marki Rimmel. Kolor pomadki P2 bardziej wpada w pomarańczowe tony co również sprawdza się jako dopełnienie makijażu na co dzień.
Dajcie znać w komentarzach czy też bierzecie udział w jesiennym wyzwaniu na blogu Pasje Karoliny ;)
Pink rules to zdecydowanie moja bajka 💕
OdpowiedzUsuń